Komar88l
Admin
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole Płeć: Ziomuś
|
|
Isaac założył temat o uczciwości dot. pobierania plików z internetu, a tu przewijamy się przez religię, aż po relacje damsko-męskie
Ja powiem szczerze, nie mam wielu oryginalnych płyt. Peja "Na legalu", DKA - "Nowy sen", może ze dwie jeszcze by się znalazły... Przyznaję, niemal wszystkie pobieram z neta. Teraz - czy to jest kradzież? Większość pisała, że tak, ale i tak będzie to robić dalej
Niektórzy uważają, że to jest 'wielkie zło' i kupują płyty za własne pieniądze, a pozostali tylko kradną. Ale chętnie bym zajrzał do kompa takiej osoby i sprawdził np tego legalnego Windowsa chociażby, ciekawe ilu z nas takowego posiada Legalne programy, każdy utwór na kompie. Muzykę odtwarzacie w Media Payer zazwyczaj lub w Winampie. Na pewno przespacerowaliście się do komputerowego i kupiliście je Do tego bluzy, buty, czy spodnie z logiem danych firm. Wszystkie kupione legalnie, nigdy na targu, czy w innych sklepach z "podróbami"? Przecież to też okradanie firmy.
WSZYSCY i bez wyjątku niejednokronie "okradamy", choć patrzymy na tego typu "kradzieże" zupełnie inaczej, niż np. pobranie sobie ze sklepu puszki piwa do kieszeni WSZYSCY tak robimy, taka jest prawda
|
|